Wbrew medialnym zapowiedziom organizatorów gali sztuk walki MMA VIP, kontrowersyjna impreza sportowa nie odbędzie się w hali widowiskowo-sportowej w Kielcach, zarządzanej przez MOSiR. Zgodnie z planami organizatorów, gala miała odbyć się 25 lutego tego roku. Problem w tym, że „twarzą” zawodów ma być Andrzej Zieliński, ps. Słowik, jeden z byłych szefów pruszkowskiej mafii.
Na problem zwrócił uwagę kielecki radny Marcin Stępniewski z Prawa i Sprawiedliwości, który jest przekonany, że takie wydarzenie zaszkodziłoby wizerunkowi miasta.
– Nasze miasto nie powinno angażować się w projekty, które są promowane przez byłego gangstera, Andrzeja Zielińskiego, znanego jak „Słowik”. Będącego jednym z kluczowych członków grupy pruszkowskiej. A warto przypomnieć, że była to organizacja przestępcza zajmująca się morderstwami, rozbojami, gwałtami, kradzieżami czy handlem narkotykami – zwraca uwagę radny.
Dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kielcach, Przemysław Chmiel dementuje by taka impreza miała w ogóle mieć miejsce w Kielcach. – Nie mamy żadnej umowy z firmą MMA-VIP na wynajęcie hali. Otrzymaliśmy jedynie takie zapytanie, tak jak wiele innych podobnych propozycji – powiedział.
– Nie jesteśmy też w ogóle zainteresowani taką imprezą. Nasze obiekty są jak najbardziej dostępne w przypadku poważnych wydarzeń sportowych, jak gale bokserskie, orgaznizowane przez Polski Związek Bokserski lub profesjonalne gale KSW. Nie przewidujemy jednak, by dla tego typu widowisk nasze obiekty miały być udostępniane. Sami z pewnością nie występowaliśmy z propozycją wzięcia udziału w takim przedsięwzięciu – podkreśla dyrektor MOSiR.
Według radnego zysk dla miasta związany z wynajmem hali widowiskowo-sportowej byłby symboliczny. Przez dwa dni imprezy miasto mogłoby zarobić maksymalnie do 10 tys. zł. Realnie jednak można by mówić o kwocie między 8 a 10 tys. zł.