Na wieży przykościelnej w Szańcu w powiecie buskim pojawiły się zegary. Ich tarcze okazale prezentuje się nie tylko w dzień, ale za sprawa iluminacji LED także nocą. Mają bardzo nowoczesny mechanizm i pokazują niezwykle dokładny czas.
– Pomysł na montaż urządzenia pojawił się w trakcie remontu dzwonnicy – mówi ks. kan. Marek Tazbir.
– Wieża prezentowała się niezbyt estetycznie. Dlatego zdecydowaliśmy o remoncie elewacji. Przy okazji na dzwonnicy umieściliśmy dwa tarcze zegarowe podświetlane nocą. Nowe urządzenie wybija godziny od 7.00 rano do 21.00. W nocy godziny nie są wybijane, by pozwolić spać mieszkańcom Szańca.
Dzwonnica usytuowana jest obok kościoła. Została wybudowana w 1930 roku i mierzy 17 m. Z kolei tarcze umieszczone zostały na południowej i wschodniej ścianie wieży, na wysokości ok. 12 m. Ksiądz dodaje, że mieszkańcy chętnie zerkają na wieżę, aby sprawdzić czas.
– To zegar mechaniczny, sterowany elektronicznie. Wykonany przez specjalizującą się w tej dziedzinie firmę Rduch Bells & Clocks. Urządzenie zostało wykonane z materiałów odpornych na korozję, czynniki atmosferyczne, odporne na oblodzenie i działanie wiatru i temperaturę.
Zegary posiadają cyfry arabskie. Tarcze są w kolorze grafitu i średnicy 130 cm. Urządzenie kosztowało ok. 75 tys. zł. Zostało sfinansowane przez datki parafian.
To nie jedyny zegar w Szańcu. Inny, wiekowy znajduje się na ścianie zakrystii Kościoła parafialnego pw. Wniebowzięcia N.M. Panny. To zegar słoneczny z napisem: „Albert Waśniowski 1599”.