Tym razem nie kierowca, ale rowerzysta został ukarany rekordowym mandatem za złamanie przepisów ruchu drogowego. Podczas kontroli w Stąporkowie na drodze krajowej nr 42, 51-letni mieszkaniec tego miasta miał w swoim organizmie ponad pół promila alkoholu.
Z uwagi na to, że kierował rowerem w stanie nietrzeźwości, otrzymał mandat karny w wysokości 2,5 tys. zł.
Tyle samo będzie musiał zapłacić 74-letni rowerzysta z gminy Zagnańsk. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów w niedzielny wieczór. Badanie wykazało, że miał w organizmie 1 promil alkoholu.
Kolejny cyklista został zatrzymany do kontroli w miejscowości Wąglów. W organizmie 66-latka było poniżej pół promila alkoholu, co oznacza, że w myśl obowiązujących przepisów kierował rowerem w stanie po użyciu alkoholu. Za to wykroczenie otrzymał mandat w wysokości 1 tys. zł.
Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach informuje, że łącznie od piątku do niedzieli na terenie miasta i powiatu kieleckiego wpadło siedmiu kierujących na tzw. „podwójnym gazie”. Na przykład w Górnie policjanci zatrzymali 27-letniego kierowcę BMW, który podczas dwukrotnego badania alkomatem przekroczył skalę pomiaru. – Dopiero podczas trzeciego badania pojawił się wynik – cztery promile. 27-latek stracił prawo jazdy i wkrótce zostanie rozliczony przez sąd – dodaje Karol Macek.