Bardzo dobre warunki do jazdy na nartach panują na świętokrzyskich stokach. W sobotnie popołudnie w ośrodku na kieleckim Telegrafie szusowało kilkanaście osób.
Maciej Żak przyjechał z 8-letnim synem Mateuszem z Warszawy. Pan Maciej jest wytrawnym narciarzem, ale syn dopiero uczy się jazdy na nartach.
– Warunki są naprawdę rewelacyjne. Stok świetnie przygotowany, był naśnieżany całą noc i widać tego efekty. Staramy się wykorzystywać każdą zimę „na maksa”. Wykupiłem dwie godziny jazdy z instruktorem dla syna i widać postępy. Potrafi już samodzielnie zjechać od połowy stoku – chwali pan Maciej.
Dla Mateusza jazda z tak stromego stoku jest niesamowitą frajdą.
– Bardzo fajnie się zjeżdża z góry, jest duża prędkość – mówił.
Warunki na stoku chwalili Małgorzata i Kajetan Bartosikowie. Jak mówili, stok jest świetnie przygotowany. Mogą z niego korzystać i początkujący narciarze, jak i ci bardziej zaawansowani.
– Bardzo dobre warunki są dla każdego, i dla uczących się i dla tych zaawansowanych – mówi pan Kajetan. Żona Małgorzata zauważa, że śnieg na stoku nie jest naturalny, ale mimo to szusuje się znakomicie.
– Warto przyjechać i skorzystać z tego, że mamy tuż obok bardzo fajną możliwość pobawienia się w zimowe sporty – podkreśla.
Wyciąg na Telegrafie jest czynny codziennie od 10.00 do 22.00. Na miejscu są instruktorzy, którzy szkolą na każdym poziomie zaawansowania. Do dyspozycji jest również wypożyczalnia sprzętu oraz serwis. Obok stoku dla amatorów jazdy na łyżwach znajduje się również lodowisko.