Jednym z monarchów podczas tradycyjnego Orszaku Trzech Króli, który w uroczystość Objawienia Pańskiego przejdzie ulicami Kielc, będzie Paweł Golański.
Były reprezentant Polski, uczestnik mistrzostw Europy 2008, były piłkarz Korony, a obecnie dyrektor sportowy kieleckiego klubu, wcieli się w postać Baltazara.
– To dla mnie debiut i niezwykłe wyróżnienie. Bardzo się cieszę, że biskup Marian Florczyk zaproponował mi tę rolę. Dla każdego chrześcijanina jest to ważne wydarzenie, dla mnie i całej mojej rodziny także. Mogę powiedzieć, że czeka mnie wyjątkowo emocjonalne przeżycie. Naprawdę nie wiem czego się spodziewać. Mam nadzieję, że przyjdzie dużo ludzi i dopisze nam pogoda – powiedział były kapitan Korony Kielce.
Paweł Golański wcieli się w postać Baltazara, który miał do Betlejem przybyć z Azji, być może z Indii i ofiarował dzieciątku Jezus kadzidło czyli symbol boskości.
– We wtorek dowiedziałem się, że będę właśnie tym królem. Strój jest już przygotowany, ale ponieważ do Kielc przyjadę w ostatniej chwili, przymierzę go dopiero w czwartkowe przedpołudnie. Na poprawki nie będzie już czasu – stwierdził były piłkarz.
„Mędrcy ze wschodu” do Betlejem przyjechali na wielbłądach, ale kieleccy „Trzej Królowie” będą poruszać się pieszo.
– Na własnych nogach przemierzymy całą trasę. Mam nadzieję, że wiele osób się do nas przyłączy i wspólnie będziemy świętować – dodał Paweł Golański.
– Zwyczaj kolędowania był w moim rodzinnym domu od zawsze. Towarzyszy mi przez całe życie. Każda uroczystość, którą można celebrować z bliskimi, przyjaciółmi czy też z ludźmi z którymi łączy nas emocjonalna więź, jest niezwykła. Bardzo serdecznie zapraszam wszystkich kielczan, a jeśli ktoś będzie chciał dołączyć do mojego orszaku, będzie mi niezwykle miło – zakończył Paweł Golański.