Jak poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w czwartek (6 stycznia) nad Europą będą dominować układy niskiego ciśnienia oraz związane z nimi układy frontów atmosferycznych. Układ ten wpłynie na pogodę w Polce przez którą przejdzie front atmosferyczny.
Polska będzie na skraju niżu z ośrodkami w rejonie Zatoki Fińskiej i Morza Białego. Z północnego zachodu na południowy wschód przemieszczał się będzie front atmosferyczny, za którym, z północy, napłynie powietrze arktyczne morskie.
W czwartek, w dzień temperatura jeszcze dodatnia, na ogół osiągnie wartość do 1-2°C, stopniowo będzie spadać. Przez cały dzień możliwe będą przelotne opady mieszane oraz śniegu (zwłaszcza wieczorem i w nocy), rano niewykluczony będzie jeszcze deszcz. Pomiędzy opadami będzie można liczyć także na większą ilość słońca.
Noc z czwartku na piątek przyniesie już ujemne temperatury.