Jak powiedział Kamil Walczak, synoptyk IMGW w nocy z wtorku na środę (4/5 stycznia) w całym kraju będzie pochmurno. Na południu kraju będzie padał deszcz, a w górach śnieg.
Według prognozy przygotowanej przez Kamila Walczaka z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowego Instytutu Badawczego, w nocy z wtorku na środę przyjdzie ochłodzenie na północy kraju. Na południu będzie padał deszcz, a w górach śnieg.
IMGW informuje, że w nocy pogoda zacznie się zmieniać. Noc będzie pochmurna z niewielkimi przejaśnieniami na południu kraju. Na północnym zachodzie będzie padał śnieg. W Karpatach może spaść w nocy kolejne 5 cm śniegu. Na południu dalej będzie padał deszcz. Spadnie tam do 10 litrów na metr kwadratowy.
Temperatura minimalna wyniesie od 0 stopni na północy kraju do 5 stopni na południu i południowym wschodzie. W całym kraju będzie wiał porywisty wiatr. Na Podhalu może osiągnąć nawet 70 km/h.
W środę w nocy i od rana z północnego zachodu w głąb kraju będzie przemieszczał się front atmosferyczny, który przyniesie deszcz ze śniegiem, który będzie padał w środę niemal w całym kraju. Temperatura maksymalna na północy i północnym zachodzie ok. 2 st. Najcieplej będzie na południowym wschodzie do 7 stopni.
Jak informuje IMGW, z biegiem dnia w całym kraju będzie coraz chłodniej. Ciągle będzie wiał silny i porywisty wiatr, który będzie dochodził zwłaszcza na zachodzie kraju i nad morzem do 65 km/h. Na południowym wchodzie kraju będzie mocno padało. Spadnie tam nawet ok. 10-15 litrów wody na metr kwadratowy.