W jaki sposób zostanie zagospodarowany teren po starym szpitalu w Starachowicach? Gmina odkupiła go przed rokiem od powiatu i planuje w tym miejscu wybudować nowe mieszkania. Na razie jednak nie można podjąć decyzji o konkretnych planach zabudowy.
Stary szpital to budowla z lat 50-tych ubiegłego wieku, przed kilkoma laty został wpisany do gminnej ewidencji zabytków jako przykład architektury modernistycznej okresu powojennego i to znacznie utrudnia plany budowlane.
Prezydent Marek Materek zapowiadał, że najkorzystniej byłoby wyburzyć budynek i na nowo zagospodarować teren, do tego jednak potrzebna jest zgoda wojewódzkiego konserwatora zabytków. Wniosek o zdjęcie ochrony konserwatorskiej od pół roku czeka na rozpatrzenie, bo konieczna jest do tego ekspertyza techniczna budynku.
– W tym momencie czekamy na decyzje wojewódzkiego konserwatora zabytków. Jeżeli zgodzi się na wyburzenie obiektu, wówczas podejmiemy prace pozwalające na budowę tu kompleksu mieszkań z parkingiem podziemnym i zagospodarowaniem terenu, jeżeli będziemy musieli zachować ten budynek, to prace będą miały charakter adaptacyjny. Nie ukrywam, że korzystniej byłoby budować od podstaw, daje to więcej możliwości rozbudowy – mówi Marek Materek.
Jak dodał decyzję wojewódzkiego konserwatora zabytków poznamy w najbliższym czasie. Wówczas w zależności od treści postanowienia będzie ogłoszony konkurs architektoniczny na wykorzystanie nieruchomości na cele mieszkalne.
Nowe mieszkania, będą budowane przy pomocy pieniędzy zewnętrznych:
– Przy każdej inwestycji mieszkaniowej korzystamy z pomocy Banku Gospodarstwa Krajowego, funduszu dopłat, a także z nisko oprocentowanych pożyczek skierowanych dla samorządów.
Działka wraz zabudowaniami starego szpitala kosztowała gminę Starachowice 2 mln zł.
Wojewódzki konserwator zabytków Anna Żak w rozmowie z Radiem Kielce potwierdziła, że sprawa jest w toku, wpłynęło dużo korespondencji na ten temat. Szczegółowych informacji na ten temat udzieli w środę (5 stycznia).