Kilkanaście stacji ładowania samochodów elektrycznych uruchamia Politechnika Świętokrzyska.
Artur Pawelec, który koordynuje projekt mówi, że podczas tworzenia Centrum Naukowo-Wdrożeniowego Inteligentnych Specjalizacji Regionu Świętokrzyskiego powstała też mikrosieć elektroenergetyczna.
– Dzięki temu mogło na terenie Politechniki Świętokrzyskiej powstać dwanaście stacji ładowania samochodów. Te stacje są bardzo nowoczesne, dysponują mocami znacznie większymi niż ładowarki, które mamy w domach, czy te znajdujące się w galeriach handlowych – mówi Artur Pawelec.
Stacje ładowania są rozrzucone po całym kampusie Politechniki Świętokrzyskiej, znajdują się między innymi na parkingu, obok rektoratu czy przy akademikach. W sumie uczelnia uruchamia dziesięć stacji o mocy 22 kilowatów i dwie stacje stałoprądowe o mocy 50 kilowatów.
Jak mówi Artur Pawelec, te drugie są w stanie bardzo szybko naładować samochód z napędem elektrycznym. Autu jadącemu z Warszawy do Krakowa, wystarczy około 30 minut ładowania, żeby uzupełnić energię.
– W tej chwili jesteśmy na końcowej fazie uruchamiania całego systemu. Te stacje działają, są eksploatowane testowo, natomiast w najbliższym czasie powinny zapaść decyzje o udostępnieniu tych stacji mieszkańcom – tłumaczy Artur Pawelec.
Obecnie trwa procedura odbioru mikrosieci elektroenergetycznej. Po jej ukończeniu uczelnia będzie rozmawiała z operatorami stacji ładowania pojazdów, aby włączyć stacje do ogólnopolskiej bazy. To może potrwać około 2 miesięcy.