Kielczanin Maciej Giemza (Husqvarna) zajął 20. miejsce na drugim etapie 44. Rajdu Dakar. Najszybszy był Hiszpan Juan Barreda Bort (Honda), do którego motocyklista ORLEN Team stracił 23 minuty i 9 sekund.
Drugi na mecie zameldował się Brytyjczyk Sam Sunderland (Gas Gas), a trzeci był Argentyńczyk Kevin Benavides (KTM). Po niedzielnych problemach z nawigacją i sporymi czasowymi startami do czołówki, Maciej Giemza odzyskał dobry rytm jazdy. 26-letni wychowanek KTM Novi Korona Kielce awansował w klasyfikacji generalnej na 37. miejsce.
Wśród motocyklistów nastąpiła zmiana lidera. Prowadzący Australijczyk Daniel Sanders (Gas Gas) poniósł w poniedziałek duże straty i spadł na trzecią pozycję. Na prowadzenia wyszedł Brytyjczyk Sam Sunderland. Drugi jest Francuz Adrien Van Beveren (Yamaha).
W poniedziałek uczestnicy rajdu mieli rywalizować na pierwszej części etapu maratońskiego z Hail do Al Artawiyah. Z powodu ulewnych deszczów w regionie okazało się, że miejsce wyznaczone na biwak zostało zalane. W tej sytuacji metę wyznaczono w Al Quaysumah. Etap liczył 788 km, z czego 338 km stanowił odcinek specjalny.