Ani pandemia COVID-19, ani mroźny grudzień nie opóźniły prac przy budowie Świętokrzyskiego Kampusu Głównego Urzędu Miar w Kielcach.
Rozpoczęto także rekrutację metrologów oraz przygotowane zostały przetargi na sprzęt laboratoryjny. Najważniejsza jest jednak budowa kompleksu powstającego pod kieleckim Telegrafem. Stanowić go będzie osiem budynków.
Piotr Ziółkowski, dyrektor generalny GUM mówi, że prace rozpoczęły się w styczniu i przebiegają zgodnie z planem.
– W grudniu kończymy je na etapie stanu surowego na siedmiu z ośmiu budynków. Ostatni, ósmy budynek, w którym będzie mieściło się laboratorium masy jest gotowy na poziomie 60 proc. To nie był łatwy rok dla branży budowlanej, ale udało nam się pokonać przeszkody i budowa przebiega zgodnie z planem – informuje Piotr Ziółkowski.
Wykonawcą inwestycji jest firma Anna-Bud. Łukasz Nowak, kierownik budowy mówi, że stan surowy zamknięty całego kompleksu zostanie osiągnięty pod koniec marca. Natomiast już od pierwszych tygodni stycznia prace skoncentrują się na budowie łączników między gmachami. Kończymy także zadaszanie budynków oraz montaż stolarki okiennej. Łukasz Nowak nie ukrywa, że budowa bardzo zaawansowanych laboratoriów wiązała się z wieloma wyzwaniami.
– Mamy tutaj nietypowe połączenie wymagań laboratoryjnych. Z jednej strony mamy klatki Faradaya, czyli pomieszczenia ekranowane elektromagnetycznie. W trzech budynkach są też laboratoria, przy których są tak zwane clean roomy, czyli pomieszczenia czyste. Musieliśmy też konstrukcyjnie zabezpieczyć laboratoria przed drganiami – mówi Łukasz Nowak.
Wyzwaniem były też komory akustyczne, których w kompleksie GUM będzie dwie. Anna-Bud musiała konsultować się z firmami spoza kraju, które mają doświadczenie przy budowie takich komór.
Świętokrzyski Kampus Laboratoryjny GUM zacznie działać w styczniu 2024 roku. Urząd utworzył konsorcjum z Politechniką Świętokrzyską. Kielecka uczelnia będzie odpowiedzialna za kontakty metrologów z przemysłem i badania prowadzone na potrzeby firm.