Co zrobić, gdy lodówka pełna świątecznych przysmaków, goście wyjechali, a my jesteśmy przekonani, że nie damy rady zjeść wszystkiego? Aby uniknąć wyrzucania żywności można się nią podzielić z potrzebującymi. W Ostrowcu Św. dary żywnościowe przyjmowane są w budynku hospicjum przy ulicy Focha.
Jak przypomina ks. Paweł Anioł, przez cały rok codziennie jadłodajnia prowadzona przez Akcję Katolicką, przy hospicjum wydaje ciepłe obiady dla bezdomnych, ubogich czy niezaradnych życiowo. Duchowny dodaje, że obserwuje się bardzo smutny trend w mieście. Coraz więcej osób starszych korzysta z usług jadłodajni. Przychodzą z własnymi pojemnikami po ciepły obiad. Jak dodaje ksiądz, cieszy się, że jest możliwość pomóc tym ludziom, jednak przykre jest, że życie zmusza ich do proszenia o pokarm.
Ks. Anioł dziękuje tym, którzy przez cały rok wspierają dzieło jadłodajni i zachęca, aby nie wyrzucać żywności do kontenerów. Przekazanie jej dalej będzie dobrym uczynkiem. Zaznacza, że można je przynieść do okna życia. Przyjmowane będą: sałatki, ciasta, pieczywo, mięso, co do którego mamy pewność, że nikomu nie zaszkodzi. Duchowny prosi także o poporcjowanie żywności, aby jak najszybciej można ją było wydać potrzebującym.
Podkreśla, że można przynieść także produkty, które zostały zakupione pod wpływem chwili i promocji. Obiady wydawane są codziennie o godzinie 13.00 w bramie św. Piotra i Pawła przy hospicjum.