Jeszcze kilka tygodni temu, strażacy-ochotnicy z Prawęcina w gminie Kunów do pożaru domu musieli nosić wiadra z wodą, bo stare auto, które nie nadawało się już do użytku, zezłomowano.
Kolejnej takiej akcji już nie będzie, sprzęt gaśniczy i ratowników, do akcji zawiezie nowy nabytek, Volkswagen Transporter, przekazany druhom przez Komendę Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Jak mówi mł. bryg. Barbara Majdak, oficer prasowy jednostki, auto z powodzeniem można przekształcić w lekki samochód ratowniczo-gaśniczy. Dodaje, że przekazywany sprzęt ma 27 lat, ale jest w bardzo dobrym stanie.
– Ważne są nie tylko samochody gaśnicze, ale też auta zaplecza logistycznego, którymi można dowieźć ludzi i sprzęt do zdarzeń. OSP dostarczają też środki dezynfekujące i ochrony osobistej, wożą mieszkańców na szczepienia – informuje Barbara Majdak.
Senator Jarosław Rusiecki przypomina, że w ostatnim czasie Sejm przyjął ustawę modernizacyjną dla służb mundurowych, ale też przepisy dotyczące dodatku do emerytur dla strażaków – ochotników.
– Jest to wypełnienie naszych zobowiązań, o których mówiliśmy jako Prawo i Sprawiedliwość. To oddanie szacunku i uznania dla służby strażaków w całej Polsce – komentuje senator.
Z kolei poseł Andrzej Kryj podkreśla, że dzięki ustawie modernizacyjnej, zawodowe straże otrzymują nowe samochody, dzięki temu starsze pojazdy przekazywane są na potrzeby ochotników.
– W efekcie takich działań przekazujemy samochód do OSP w Prawęcinie. To auto, które będzie służyć wiele lat, bo jest zadbany, a w ostrowieckiej komendzie już niepotrzebny – dodaje poseł.
Grzegorz Wanat, członek zarządu OSP w Prawęcinie, a także radny gminny mówi, że samochód będzie dużym udogodnieniem.
– Był stary samochód, nie nadawał się i poszedł na złom. U jednego pana zapaliła się piwnica i druhowie nosili wiadra z wodą, aby ugasić pożar, wtedy uratowali człowieka, gdyby był samochód, akcja byłaby przeprowadzona szybciej – mówi strażak-ochotnik.
Dla remizy w Prawęcinie to nie koniec dobrych wiadomości. Burmistrz Kunowa, Lech Łodej, który sam jest emerytowanym strażakiem, obiecuje inwestycje w budynek i sprzęty.
– Potrzebna jest motopompa, kilka węży, aby ten samochód można wprowadzić do zadań bojowych, pomocniczych przy akcjach gaśniczych – informuje burmistrz. Zapowiada też, że budynek OSP zostanie generalnie wyremontowany. Wymieniony jest już dach. Na piętrze będą zaaranżowane kolejne pomieszczenia na potrzeby mieszkańców.
W OSP w Prawęcinie służy 20 strażaków-ochotników. W przyszłym roku komenda przekaże kolejny ze swoich samochodów. Tym razem do OSP w Bałtowie.