Strażacy z Ochotniczych Straży Pożarnych w Starachowicach na osiedlu Michałów mają nowy wóz ratowniczy.
To średni samochód ratowniczo-gaśniczy, w wariancie terenowym – mówi prezes OSP Michałów, Roman Janicki.
– Mamy stary samochód renault, ale już potrzebowaliśmy nowego wozu. Nasza jednostka funkcjonuje w krajowym systemie ratowniczym, więc dobre wyposażenie to niezbędna pomoc przy akcjach ratunkowych.
Obecny podczas przekazania wozu poseł Krzysztof Lipiec podkreślał rolę strażaków ochotników w życiu społeczeństwa. Jak mówił, nowy sprzęt jest wyrazem docenienia ich pracy przez władze państwowe.
– Samochód, który ochotnicy otrzymują od rządu, pomoże im w pełnieniu służby w sposób bezpieczny i profesjonalny.
Poseł Agata Wojtyszek podkreślała, że Sejm zakończył prace nad modernizacją ustawy o służbach mundurowych, która obejmuje również straż pożarną.
– Strażacy ochotnicy, którzy przez lata uczestniczyli w akcjach ratowniczych będą mieli możliwość uzyskania dodatku do emerytury. Ma on przysługiwać mężczyznom, którzy służyli przez 25 lat i kobietom, które służyły 20 lat. To pierwszy przypadek, kiedy rząd w taki sposób docenia pracę strażaków ochotników.
Sfinansowanie nowego samochodu pożarniczego było możliwe dzięki wsparciu z kilku źródeł. Gmina Starachowice przekazała 338 tys. zł., Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – 265 tys. zł., Krajowy System Ratowniczo-Gaśniczy 146 tys. zł., a Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach – 75 tys. zł.
W tym roku dzięki montażom finansowym samorządów, pomocy rządowej oraz funduszu ochrony środowiska do strażaków w naszym województwie trafiło 21 samochodów, w przyszłym może to być kolejne 25 pojazdów.