W Działoszycach po raz czwarty powstanie szopka Bożonarodzeniowa z żywymi zwierzętami. Są one hodowane w „gospodarstwie parafialnym”.
Okazała, drewniana konstrukcja przygotowana pod żywą szopkę, znajduje się na działce koło świątyni. Ksiądz Andrzej Jankoski, proboszcz parafii pw. Świętej Trójcy w Działoszycach podkreśla, że w tym roku zwierzęta będzie można oglądać nie tylko w wolierach, ale także w specjalnie przygotowanej dla nich zagrodzie.
– Będą to m.in. osiołek, kucyk, owieczka, jagnię, kozy. Zobaczymy też koziołka, gąski, pawie, gołębie, kury, kaczki, wszystko co mamy w gospodarstwie. Żywą szopkę będzie można podziwiać od 23 grudnia do 6 stycznia – zapowiada.
Dach szopki będzie zwieńczony podświetlaną postacią anioła. Z kolei obok stanie świąteczna choinka.
– Chcemy nawiązać do franciszkańskiej tradycji budowania szopek, a także zachęcić wiernych do pójścia do kościoła, by być bliżej Jezusa – dodaje proboszcz.
Druga szopka znajdzie się w kościele. W tym roku będzie się mieścić w dobudowanej w 1637 roku kaplicy św. Anny, w północnej części świątyni.
Warto przypomnieć, że dawniej w działoszyckim kościele uwagę zwracała szopka bożonarodzeniowa z ruchomymi figurkami. Przez ok. 30 lat można było podziwiać m.in. ruchomą kołyskę z Jezuskiem czy błogosławiącego z okna papieża. Jak poinformował duchowny, parafia przymierza się do renowacji konstrukcji. Niewykluczone, że już niebawem znów będzie cieszyć oko działoszyckich wiernych.