Jest realna szansa na przebudowę zniszczonej drogi wylotowej z Kielc. Drogowcy poznali oferty firm, które chcą przebudować ulicę Wojska Polskiego na Bukówce. Ceny są niższe niż zakładano, jednak to czy remont się rozpocznie zależy od dofinansowania o które ubiegają się władze miasta.
O tym, że wjechało się do Kielc informuje nie tylko tabliczka, ale także dziury. Wojska Polskiego to jedna z najgorszych głównych ulic w stolicy regionu, jej remont to konieczność – mówią zgodnie kierowcy.
Jest jednak szansa na poprawę warunków dla kierowców i pieszych. Miasto szuka wykonawcy, który wyremontuje odcinek od Ronda Czwartaków do granicy miasta. Dziś otwarto oferty w przetargu.
– Złożyło oferty czterech wykonawców. Najtańsza oferta jest firmy Fart, opiewa ona na niespełna 47 mln zł przy czym zamawiający zamierzał przeznaczyć 53 mln zł – mówi Konrad Sikora z Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach.
To oznacza, że zapewne uda się wybrać wykonawcę i rozpocząć remont – o ile pieniądze rzeczywiście będą. Bo te mają pochodzić z unijnego programu Polska Wschodnia – miasto już złożyło stosowny wniosek i czeka na jego rozpatrzenie.
Gorzej z kolejnym, jeszcze gorszym fragmentem tej samej ulicy – obok Wietrzni ulica Wojska Polskiego nie ma nawierzchni asfaltowej, ale bruk, tzw. „kocie łby”. Tu także mieszkańcy na remont czekają od lat, i wygląda na to, że czekać będą jeszcze długo.
– Obecnie w planach takiej inwestycji nie ma, chociaż widzimy taką potrzebę, jedynie co mogę powiedzieć to, że w rejonie ulicy Karskiego zostanie zmodernizowane skrzyżowanie, ale to tylko tam – dodaje Sikora.
Reszta musi poczekać – do kiedy? Nie wiadomo. Wiadomo za to, że jeśli znajdą się środki to remont odcinka na Bukówce, zacznie się w przyszłym roku, a zakończy jesienią 2023.