Przybyło szkół i przedszkoli w regionie, które nie pracują stacjonarnie.
Kazimierz Mądzik, świętokrzyski kurator oświaty mówi, że jeszcze we wtorek (14 grudnia) takich jednostek było około 150, dziś (15 grudnia) jest ich ponad 160. Kurator dodaje, że w 16 placówkach wszyscy uczniowie biorą udział w zajęciach online, jest też duża liczba szkół, w których tylko część dzieci uczy się z domu, reszta ma normalne lekcje w placówce.
– 153 szkoły pracują w sposób hybrydowy i jest to poziom, który utrzymuje się od kilku dni. Wiemy, że nauka stacjonarna potrwa do piątku, natomiast od poniedziałku wszystkie placówki będą się uczyły zdalnie. Dzięki temu, mamy nadzieję, zakażenia COVID-19 i będzie ich dużo mniej – tłumaczy Kazimierz Mądzik.
Uczniowie do nauki stacjonarnej wrócą po 9 stycznia. Kazimierz Mądzik przypomina, że od jutra zaczyna się akcja szczepień najmłodszych uczniów.
– To jest też metoda na to, żeby nie przechodzić na dłużej w naukę zdalną. Szczepienia chronią. W tej chwili uczniowie otrzymają pierwszą dawkę, po dwudziestu jeden dniach drugą. Liczymy na to, że rodzice i dzieci, które do tej pory nie się zaszczepili przystąpią do tej akcji – mówi kurator.
Jak dodaje, on sam jest przykładem, że warto się zdecydować na zastrzyk uodparniający, bowiem niedawno przeszedł zakażenie koronawirusem. Było bardzo łagodne, co kurator przypisuje faktowi, że był zaszczepiony.