Strażacy uratowali kobietę, która wpadła do głębokiej na około 9 metrów studni. Do tego groźnego zdarzenia doszło na wiejskim cmentarzu w Grabowie, w powiecie iławskim.
Służby wezwał na pomoc zięć 59-latki, zaniepokojony jej długą nieobecnością w domu. Szukając teściowej, poszedł m.in. na cmentarz, tam przy studni znalazł torebkę. Spojrzał w ujęcie wody i między kręgami, na jej powierzchni dostrzegł poszukiwaną. Szybko opuścił łańcuch z wiadrem, żeby kobieta mogła się przytrzymać. Na miejsce wezwano strażaków.
– Po przyjeździe na miejsce okazało się, że kobieta jest w studni, na zawieszonym na łańcuchu wiadrze. Strażacy wyciągnęli kobietę. Poszkodowana została przewieziona do szpitala z objawami hipotermii – poinformował Radio Olsztyn oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie, mł. bryg. Rafał Melnyk.
W akcji ratowniczej uczestniczyło 27 strażaków. Według wstępnych ustaleń policji, kobieta wpadła do studni, po tym jak się poślizgnęła.