W ostatnim tegorocznym meczu o mistrzostwo I ligi piłkarzy ręcznych, KSSPR Końskie zmierzy się na wyjeździe z Olimpią MEDEX Piekary Śląskie.
Trener świętokrzyskiego zespołu znów nie będzie mógł skorzystać ze wszystkich swoich zawodników.
– Nie będzie Wiktora Kubały, któremu odnowiła się kontuzja łydki. Pod znakiem zapytania stoi także występ Bartka Sękowskiego i Łukasza Sękowskiego. Obaj nie trenowali przez cały tydzień ze względu na urazy. Po kwarantannie wrócił Przemek Matyjasik – poinformował Michał Przybylski.
Konecka drużyna w minioną sobotę niespodziewanie zgubiła punkty w starciu przed własną publicznością z niżej notowanym Viretem CMC Zawiercie.
– Chcielibyśmy się zrehabilitować za tę porażkę w rzutach karnych. Nie zakończymy już rundy na pierwszym miejscu, ale jedziemy wygrać. My możemy, a lider z Piekar Śląskich musi i to może być nasz atut – uważa szkoleniowiec.
Po dziesięciu rozegranych spotkaniach konecczanie mają w dorobku 23 punkty i zajmują trzecie miejsce w tabeli. Olimpia ma cztery punkty więcej i jest liderem rozgrywek.
Mecz 11. kolejki I ligi piłkarzy ręcznych, w którym KSSPR Końskie zmierzy się na wyjeździe z Olimpią MEDEX Piekary Śląskie, rozpocznie się w sobotę o godzinie 17.00.