Dwa miesiące spędzi w areszcie 35-letni mieszkaniec Suchedniowa, podejrzany o posiadanie znacznej ilości narkotyków. Został zatrzymany przez policjantów skarżyskiej drogówki w piątkowy wieczór.
W kierowanym przez niego audi mundurowi znaleźli 12 gramów marihuany i gram amfetaminy, w mieszkaniu mężczyzny znajdowało się kolejne 67 gramów marihuany.
Zatrzymany do kontroli mężczyzna nie miał prawa jazdy. W popielniczce auta, mundurowi zauważyli trzy zawiniątka z białym proszkiem. Substancja wstępnie zakwalifikowana została jako amfetamina o wadze jednego grama. Kierującego poddano badaniu na zawartość zakazanych środków. Test dał pozytywny wynik, wskazując na amfetaminę i marihuanę. Po chwili stróże prawa odkryli pod siedzeniem słoik z 12 gramami marihuany, wagę elektroniczną i trzy młynki do kruszenia suszu. Mężczyzna trafił za kraty.
Podczas przeszukania w mieszkaniu zatrzymanego, funkcjonariusze zarekwirowali 67 gramów suszu i fajkę wodną. Wstępne badania potwierdziły, że to marihuana.
Karany w przeszłości suchedniowianin usłyszał w niedzielę zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. W poniedziałek został doprowadzony do sądu, gdzie zastosowano wobec niego dwumiesięczny areszt. Finalnie grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.