Po rocznej przerwie wraca świąteczny kiermasz u cystersów w Wąchocku. Wydarzenie stało się już tradycją miasteczka. W tym roku dodatkowo będzie miało szczytny cel.
Wąchockie kiermasze bożonarodzeniowe to okazja do pokazania dorobku rękodzielniczego i kulinarnego mieszkańców gminy i okolicy, ale także sposób na integrację parafian, podkreśla przeor wąchockiego klasztoru ojciec Fabian Skowron.
– Wiele osób potrafi wykonywać piękne rzeczy, które mogą ozdobić dom na Boże Narodzenie, z rąk gospodyń wychodzą wspaniałe potrawy, chcemy, aby wszyscy mieli okazję pokazać swoje umiejętności i podzielić się nimi.
W tym roku dochód z kiermaszu zostanie przeznaczony na renowację obrazu świętej Anny Samotrzeciej.
– To malowidło z XVI wieku, które znajduje się w naszym refektarzu. Jest tam kilka obrazów z tego samego okresu, one już zostały odnowione, został tylko wizerunek świętej Anny. Obraz już jest w pracowni konserwatorskiej, teraz chcemy sfinansować prace.
Cystersi nie tylko udostępnią teren klasztoru rękodzielnikom, ale sami włączą się w sprzedaż. Będzie można kupić stroiki przygotowane przez zakonników, sianko bożonarodzeniowe pod obrus, które ojcowie sami suszą dla zwierząt w gospodarstwie. Będzie można także napić się herbaty ojca opata, czyli gorącego napoju z przyprawami korzennymi.
Wystawcy będą mieli możliwość skorzystania ze specjalnych kramów, które udostępni Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Wąchocku, będą ustawione wzdłuż alejki od głównego wejścia dl klasztoru w wieży Rakoczego do bramy w ogrodzeniu.
Kiermasz odbędzie się w dniach 18-19 grudnia, w sobotę od godz. 15.00 do 19.00, a w niedzielę od godz. 9.00 do 18.00