Domowe wypieki, słodycze, kartki z życzeniami i wiele ciepłych słów. Mieszkańcy województwa świętokrzyskiego po raz kolejny okazali wdzięczność i szacunek przedstawicielom służb mundurowych, strzegących polsko-białoruskiej granicy. Wszystko w ramach akcji „Murem za polskim mundurem”.
– Akcja cieszy się dużym zainteresowaniem ze strony mieszkańców regionu świętokrzyskiego – podkreśliła Magdalena Fogiel-Litwinek, zastępca komendanta Ochotniczych Hufców Pracy w Kielcach. – Należy zaznaczyć, że to nie jest wsparcie, ponieważ żołnierze na granicy są odpowiednio zaopatrzeni. Te upominki, które po raz drugi zgromadziliśmy są wyrazem wdzięczności i solidarności. To odruch serca. Jesteśmy z nimi i w ten sposób chcemy im podziękować – mówiła.
Przedstawiciel urzędu marszałkowskiego, a zarazem kielecki radny z klubu Prawa i Sprawiedliwości, Arkadiusz Ślipikowski, także zwrócił uwagę na bardzo szerokie zainteresowanie ze strony władz, instytucji oraz mieszkańców województwa.
– Cieszę się, że możemy przynajmniej duchowo okazać żołnierzom naszą solidarność z nimi. Wiadomo, że nie są to jakieś znaczące ilości upominków, by wysyłać cały kontyngent zaopatrzenia, ale też nie ma takiej potrzeby. Chcemy przede wszystkim, by wiedzieli, że ich ciężka praca i poświęcenie nie są nam obojętne. Zwłaszcza teraz, przed świętami Bożego Narodzenia – powiedział.
Zgromadzone i spakowane dziś paczki z upominkami już jutro trafią do żołnierzy na polsko-białoruskiej granicy. Za dwa tygodnie odbędzie się kolejna, tym razem świąteczna zbiórka, w której będą przeważać kartki z życzeniami.