Jak informują synoptycy IMGW wszystko za sprawą dość głębokiego niżu o nazwie Daniel, którego ośrodek będzie przemieszczał się w najbliższym czasie znad Danii przez Morze Bałtyckie nad Łotwę.
Szybko zwiększająca się różnica ciśnienia nad Polską, a także napływ chłodnego powietrza w tylnej części tego niżu, spowodują szybki wzrost prędkości wiatru, zwłaszcza na północy naszego kraju
Najszybciej prędkość wiatru wzrastać będzie na Pomorzu Zachodnim (już w środę wieczorem), później na zachodzie Polski, a w drugiej połowie nocy w centrum kraju i na północnym wschodzie.
Najsilniejsze porywy wiatru prognozowane są na wybrzeżu, gdzie wydane są ostrzeżenia meteorologiczne drugiego stopnia o silnym wietrze. Tam prędkość wiatru w porywach, zwłaszcza w strefie nadmorskiej, osiągać będzie nawet do 110 km/h.
Na pozostałym obszarze objętym ostrzeżeniami pierwszego stopnia, prędkość porywów wiatru będzie nieco niższa, choć wciąż wysoka, do 75-90 km/h.