Komisja finansów publicznych rady miasta pozytywnie zaopiniowała przekazanie pieniędzy dla klubu piłkarskiego Korona Kielce S.A. w wysokości 3,5 mln złotych. Klub potrzebuje funduszy na bieżącą działalność.
Uczestniczący w obradach komisji finansów prezes Korony Łukasz Jabłoński, podkreślił, że w ostatnich miesiącach klub spłacił większość zobowiązań, z którymi borykał się od wielu lat.
– W czerwcu 2019 roku zobowiązania Korony Kielce wynosiły ok. 19 mln zł. Z kolei w czerwcu 2021 roku było to nieco ponad 8 mln zł. Przede wszystkim spłaciliśmy zaległości związane z zaległymi wynagrodzeniami, zobowiązania wobec dostawców, czy pożyczki. Na koniec października zobowiązania wynoszą 8,2 mln zł. Prośba o dokapitalizowanie jest ostatecznością, a podkreślam, że nadal spłacamy długi z poprzednich lat. Wyprowadzenie spółki z tak znacznego zadłużenia jest naprawdę trudnym zadaniem – przekonywał.
Prezes Korony Kielce S.A. zaznaczył, że wsparcie finansowe jest niezbędne dla dalszego funkcjonowania drużyny.
– Zgodnie z przygotowaną prognozą w bieżącym roku obrachunkowym brakuje nam kwoty 5,9 mln złotych. Radni ma komisji zgodzili się na dofinansowanie w wysokości 3,5 mln zł, by sprawdzić jak Korona poradzi sobie w przyszłości. W pełni to rozumiem. Nie mogę jednak zagwarantować, że brakujące 2,4 mln zł uda mi się uzyskać od sponsorów. Będę jednak starał się to osiągnąć. Zgodnie z najczarniejszym scenariuszem problem z płynnością finansową klubu pojawi się w okolicach końca kwietnia przyszłego roku.
Jak informowaliśmy kieleccy radni nie mają jeszcze ustalonego ostatecznego stanowiska w sprawie dofinansowania klubu piłkarskiego. Dyskusje wewnątrz klubów będą prowadzone przed sesją. Wiadomo natomiast, że radni PiS nie będą mieli dyscypliny klubowej.