Uniwersytet Jana Kochanowskiego przechodzi częściowo na nauczanie zdalne. Piotr Burda, rzecznik kieleckiej uczelni informuje, że takie zarządzenie wydał profesor Stanisław Głuszek, rektor uniwersytetu.
– Zajęcia w grupach, które przekraczają 30 osób odbywają się zdalnie, natomiast zajęcia w mniejszych grupach ciągle są prowadzone stacjonarnie. To decyzja bezterminowa, ale oczywiście jeżeli sytuacja się zmieni, a obecnie się zmienia bardzo często, rektor ją przeanalizuje i podejmie decyzję o kolejnym zarządzeniu – tłumaczy Piotr Burda.
Wprowadzenie zdalnych wykładów było spowodowane pogarszającą się sytuacją epidemiczną na uczelni. Piotr Burda mówi, że mimo wprowadzonych procedur bezpieczeństwa, coraz więcej osób zakażało się COVID-19.
– Tak, zdarzały się przypadki na kilku wydziałach, że zajęcia musiały odbywać się zdalnie. Wprowadziliśmy zasadę dziesięciodniowej kwarantanny dla całych grup, ale przypadków zakażeń było coraz więcej, więc rektor wydał zarządzenie na temat nauki zdalnej – informuje rzecznik UJK.
Druga kielecka uczelnia publiczna, czyli Politechnika Świętokrzyska na razie nie wprowadziła nauki zdalnej i zajęcia, jeżeli tylko to możliwe, odbywają się stacjonarnie.