Działa od 50 lat, jego najmocniejszą stroną są kulinaria i muzyka ludowa, a specjalizuje się w potrawach z topinamburu – Koło Gospodyń Wiejskich ze Skarżyska Kościelnego świętuje złoty jubileusz.
Koło zostało założone w 1971 roku, od początku zajmowało się edukacją i krzewieniem kultury – przypomina jego przewodnicząca Irena Sykulska.
– Od początku koło organizowało kursy gotowania, szycia, pieczenia i innych umiejętności, które były wówczas potrzebne. Członkinie prowadziły także wypożyczalnię sprzętu gospodarstwa domowego. W tamtych czasach wesela i inne przyjęcia organizowano w domu, więc było duże zapotrzebowanie na tego typu wyposażenie. Przez lata ta część działalności koła cieszyła się dużą popularnością – opowiada.
Koło Gospodyń Wiejskich ze Skarżyska Kościelnego działało w ten sposób do przemian gospodarczych, później była przerwa w działalności, a reaktywacja nastąpiła w 2016 roku.
– Organizujemy wiele imprez, uczestniczymy w różnego rodzaju wydarzeniach w okolicy. Najczęściej prezentujemy nasze popisowe dania z topinamburem, czyli rośliną uprawianą w naszej okolicy przez prezesa koła, Szymona Płusę. Metodą prób kulinarnych stworzyłyśmy kilkadziesiąt przepisów z wykorzystaniem zarówno bulw, jak i nasion tej rośliny. Wykorzystujemy je zarówno do dań wytrawnych jak i słodkich, robimy kawę z topinamburu, kisimy go i marynujemy, a wciąż jeszcze wiele przed nami do okrycia dodaje Irena Sykulska.
Członkinie KGW ze Skarżyska Kościelnego jako jedne z nielicznych mają dwa komplety strojów
– Sukienki nawiązujące stylistycznie do XIX wieku to pozostałość po kabarecie Grom, bo wiele członkiń tamtego zespołu udziela się również w naszym kole, a w ubiegłym roku otrzymaliśmy dofinansowanie z ARiMR, dzięki czemu kupiliśmy stroje nawiązujące do ludowych – dodaje przewodnicząca.
Koło Gospodyń Wiejskich ze Skarżyska Kościelnego zrzesza 32 członków.