42-letni kierowca citroena był reanimowany, ale nie udało się go uratować.
Jak poinformował aspirant sztabowy Piotr Kwidziński z Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie, ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że do wypadku doszło w momencie gdy kierowca auta wyprzedzał inny pojazd.
– 42-latek stracił panowanie nad kierownicą, zjechał na pobocze, uderzył w przydrożne drzewo, a następnie dachował na polu. Strażacy i załoga karetki pogotowia reanimowali kierującego. Niestety nie odzyskał funkcji życiowych – informuje policjant.
Śledczy pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności tragedii.