Ochotnicza Straż Pożarna w Klimontowie w powiecie sandomierskim będzie miała nowy wóz ratowniczo-gaśniczy. Dofinansowanie na ten cel w wysokości 400 tys. zł jednostka otrzymała dziś od wojewody świętokrzyskiego.
Zbigniew Koniusz podkreśla, że by skutecznie pomagać, potrzebna jest nie tylko fachowa wiedza strażaków, ale i nowoczesny sprzęt.
– By w sposób odpowiedzialny i profesjonalny pełnić swoją służbę, oprócz heroizmu i zapału strażacy potrzebują środków i sprzętu do wykonywania swojej pracy. Wóz, który zakupi OSP w Klimontowie będzie w pełni nowoczesny – dodał wojewoda świętokrzyski.
Mirosław Kwapiński, prezes zarządu gminnego związku Ochotniczych Straży Pożarnych w Klimontowie informuje, że jednostka posiada ciężki wóz ratowniczo-gaśniczy, ale jest on już wysłużony, bo ma 26 lat.
– Ciężki samochód ratowniczo-gaśniczy doskonale uzupełni nasze wyposażenie. Pozwoli pokazać nasze możliwości i przyspieszy niesienie pomocy potrzebującym. Sprzęt będzie wyposażony w sposób uniwersalny. Na pokładzie będzie miał ponad 5 tys. litrów wody i środka pianotwórczego. Będzie mógł brać także udział w zagrożeniach miejscowych, również przy wypadkach drogowych -dodał Mirosław Kwapiński.
Wóz ratowniczo-gaśniczy, który kupi OSP w Klimontowie kosztował będzie ponad 1 mln zł. Oprócz dofinansowania od wojewody świętokrzyskiego, jednostka pozyskała 400 tys. zł z Funduszu Firm Ubezpieczeniowych, a 300 tys. zł przekazała gmina Klimontów.
Nowy wóz OSP zakupi jeszcze w tym roku.