Na zalewie Rejów w Skarżysku Kamiennej nie będzie można korzystać ze sprzętu motorowego. Po dwóch latach batalii, toczonej między zwolennikami ciszy, a miłośnikami motorówek zapadła decyzja w Naczelnym Sądzie Administracyjnym.
Sprawa ma swój początek w 2019 roku, kiedy grupa mieszkańców zwróciła się do władz powiatu o ustanowienie zakazu korzystania ze sprzętu motorowego na zalewie Rejów. Wśród argumentów wymieniano znaczne przekroczenie norm hałasu, zagrożenie dla kąpiących się i niszczenie ekosystemu zbiornika. Zwolennicy tego rodzaju sportu stali natomiast na stanowisku, że normy hałasu są dopuszczalne, a środowisko naturalne nie ponosi szkód z racji używania motorówek.
Na zlecenie władz powiatu, przeprowadzono więc ekspertyzy, które wykazały, że poziom hałasu podczas używania motorówek, czy skuterów wodnych jest przekraczany. Powiat skarżyski wprowadził więc zakaz korzystania z tego rodzaju sprzętu. Tę decyzję uchylił postanowieniem nadzorczym wojewoda świętokrzyski.
– Kolejne etapy sprawy toczyły się z odwołaniami do Wojewódzkiego, a później Naczelnego Sądu Administracyjnego. Teraz zapadł ostateczny wyrok – informuje członek zarządu powiatu skarżyskiego, Adam Ciok.
Wyrok nie jest prawomocny.