Sprawa wypadku, do którego doszło na al. Solidarności w Kielcach została skierowana do mediacji. Wnioskował o to obrońca oskarżonego Krzysztofa Sz. Strony zgodziły się na podjęcie próby polubownego rozwiązania sporu, dlatego wkrótce zasiądą do negocjacji.
Przypomnijmy, do wypadku doszło 5 maja. Z ustaleń śledczych wynika, że 60-letni kierowca ciężarowego renault uderzył w tył toyoty. Ta, siłą uderzenia, wbiła się pod naczepę, ciągniętą przez ciężarową scanię. Ciężarówka z kolei uderzyła w tył peugeota, a peugeot w tył Toyoty Yaris. Do zdarzenia doszło, gdy pojazdy oczekiwały na zmianę świateł.
W wyniku zdarzenia kierowca samochodu marki toyota został ranny. Z kolei 60-letni kierowca ciężarówki miał promil alkoholu w organizmie.
Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa Kielce-Zachód. Prokurator przedstawił Krzysztofowi Sz. zarzut sprowadzenia w stanie nietrzeźwości bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym i spowodowania wypadku drogowego. Odrębnie usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Podejrzany przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień.
Sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w Kielcach. Na dziś wyznaczono pierwszy termin rozprawy. Obrońca oskarżonego, Michał Sochański poinformował, że jego klient chce dobrowolnie poddać się karze z warunkowym zawieszeniem jej wykonania.
Strony wniosły o 10-minutową przerwę na konsultacje w tej sprawie. Po tym czasie obrońca złożył wniosek o skierowanie sprawy do mediacji.
– Ustaliliśmy, że ja jako obrońca złożę wniosek o skierowanie sprawy do mediacji, a druga strona nie będzie mu oponować. Chodzi o to, abyśmy mogli ustalić warunki zadośćuczynienia pokrzywdzonemu i sformułować precyzyjny wniosek o dobrowolne poddanie karze – uzasadniał Michał Sochański.
Sąd się na to zgodził. Wkrótce strony zasiądą do polubownego rozwiązania sporu.