Wioletta Kierczyńska (00:40:57) wśród pań i Sylwester Lepiarz (00:32:49) wśród mężczyzn wygrali Bieg Niepodległości 2021 w Kielcach. Dystans 10 km ukończyło 738 osób.
– Bardzo się cieszę ze zwycięstwa, bo wracam po przerwie. Od razu ruszyłem mocno i później troszkę żałowałem, że mogę nie wytrzymać własnego tempa, ale udało się i mam nadzieję, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Przed metą w parku mnóstwo kibiców i fajnie było znów poczuć ten klimat biegania przy dopingu – powiedział Sylwester Lepiarz.
Zawodnik LKB Rudnik wyprzedził na mecie Michała Bąka z Czarnecki Run Team o siedem sekund i Mateusza Kobyłeckiego o 36 sekund.
– Pogoda dopisała. Było nawet troszkę słoneczka i to jest najważniejsze, ale też momentami mocno wiało i wówczas było naprawdę trudno. Biegłam jako druga kobieta, ale w końcu wyprzedziłam koleżankę i wspólnie z kolegą przekroczyliśmy linię mety. To jest bardzo wyjątkowy bieg dla mnie. Zawsze jak mam możliwość to w nim startuję. Oczywiście najchętniej w Kielcach, ale biegałam również w innych miastach – powiedziała Wioletta Kierczyńska, która wyprzedziła na mecie Iwonę Kąś i Wiktorię Bielecką.
– Wszyscy są wygrani i wszystkim bardzo dziękuję za wkład serca, nie mówiąc o wysiłku fizycznym. Pokazaliśmy, że potrafimy się wspaniale bawić podczas tej ważnej, historycznej rocznicy. Pielęgnujmy na wszystkie możliwe sposoby naszą tradycję. Ten bieg jest znakomitym wydarzeniem i myślę, że co roku trzeba go unowocześniać – powiedział wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz, który wręczał zawodnikom pamiątkowe medale na mecie.
Bieg Niepodległości 2021 w Kielcach zorganizował Świętokrzyski Urząd Wojewódzki i Świętokrzyskie Stowarzyszenie Biegaczy sieBIEGA.