Od 19 października nie działają schody ruchome na Dworcu Autobusowym w Kielcach. Powodem usterki jest błąd pracownika firmy sprzątającej.
Jak wyjaśnia Barbara Damian, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Kielcach, w trakcie prac porządkowych na dworcu doszło do pęknięcia jednej z szyb przy schodach, przez co te, zgodnie z wymogami bezpieczeństwa musiały zostać wyłączone z użytkowania.
– Szkoda zostanie naprawiona z polisy ubezpieczeniowej firmy sprzątającej realizującej usługi na Dworcu Autobusowym. Już w ubiegłym tygodniu złożyliśmy pilne zamówienie na dostawę szyby. Niestety, w ubiegły piątek po otrzymaniu przesyłki okazało się, że szyba została uszkodzona w transporcie i nie nadaje się do montażu – wyjaśnia.
W związku z zaistniałą sytuacją, Zarząd Transportu Miejskiego złożył zamówienie na dostawę kolejnej szyby. Dyrektor instytucji wyjaśnia, że z uwagi na trudności w dostawach, czas realizacji może być wydłużony.
– Większość elementów i komponentów do schodów ruchomych produkowanych jest w Chinach, stąd czas oczekiwania na szybę może wynieść nawet do czterech tygodni. W związku z tym, szukamy także w Polsce jakiegoś zamiennika, istnieje szansa, że już w przyszłym tygodniu schody uda się uruchomić – dodaje.
Dyrektor ZTM wyjaśnia, że nadzór nad takimi urządzeniami jak windy, czy ruchome schody sprawuje Urząd Dozoru Technicznego, dlatego szyba, która zostanie zamontowana na Dworcu Autobusowym musi posiadać specjalny certyfikat.
Barbara Damian zaznacza, że w dalszym ciągu na dworcu można korzystać z tradycyjnych schodów, a także z windy, przeznaczonej głównie dla osób niepełnosprawnych.
Szacunkowy koszt naprawy ruchomych schodów na Dworcu Autobusowym wyniesie kilka tysięcy złotych. Prace w całości zostaną pokryte z ubezpieczenia firmy realizującej usługi sprzątające na dworcu.