„Dyniowy bieg po szczęście” zorganizowano na ostrowieckim Gutwinie. Tym razem nie chodziło o bicie rekordów, a zbiórkę pieniędzy na terapię dla uczniów Zespołu Szkół Specjalnych w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Magdalena Wykrota-Skóra, dyrektor placówki mówi, że to dodatkowe terapie wykraczające poza edukację w szkole. Im więcej różnych form terapeutycznych, tym lepiej rozwijają się dzieci. Szkoła chce wziąć udział w różnych projektach, które wymagają wkładu własnego.
– Hipoterapia, dogoterapia, na to funduszy nie ma, więc musimy sami się postarać o pozyskanie pieniędzy. Chcemy zapewnić dzieciom dodatkowe terapie, bo im więcej form terapeutycznych, tym lepszy rozwój naszych podopiecznych, a o to nam chodzi – mówi dyrektor.
Jak dodaje, część dzieci nie może korzystać z żadnych form zooterapii z powodu alergii, dlatego także inne formy terapii będą brane pod uwagę.
W charytatywnym biegu wzięło udział wielu mieszkańców Ostrowca Świętokrzyskiego, w tym rodzin z dziećmi. Pomagali też seniorzy z miejscowego Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Podkreślali, że trzeba o młodzież dbać, bo jest przyszłością polskiego narodu. Seniorom zależy także na integracji z młodszym pokoleniem i przekazywaniu tradycji.
Dokładając swoją cegiełkę do pomocy uczniom z Zespołu Szkół Specjalnych można było otrzymać m.in. ciasta i inne słodkości, przygotowane m.in. przez koła gospodyń wiejskich.
Podczas wydarzenia zebrano 6 515,35 zł. We wspólnym, kilometrowym biegu, wzięło udział ponad 300 osób, zaś w biegu głównym i marszu nordic walking na 5 kilometrów 132 osoby.