Unikatową kolekcję dinozaurów można zobaczyć w Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach. Prezentowane są tu rekonstrukcje gadów, które rzeczywiście żyły przed milionami lat na terenie obecnych Gór Świętokrzyskich.
Kolekcja paleontologiczna związana jest ze znaleziskami z 1980 roku odkrytymi na terenie obecnego zbiornika retencyjnego Wióry. Odnaleziono tam tropy prehistorycznych gadów, w sumie naliczono aż 5 tysięcy różnych śladów.
Wioletta Sobieraj, wicedyrektor muzeum informuje, że na tej podstawie przygotowano wystawę pokazującą jak wyglądał teren obecnych Starachowic około 245 mln lat temu.
– Pokazujemy zwierzęta, które rzeczywiście żyły na naszym terenie, a więc mówiąc o największym drapieżniku nie pokazujemy tyranozaura, bo jego śladów nie stwierdzono nie tylko na terenie Gór Świętokrzyskich, ale także w całej Polsce – tłumaczy Wioletta Sobieraj.
Świat dinozaurów odwzorowano w dwóch salach. Najpierw turyści mogą zobaczyć surowy świat triasu, a później jest okazja do przeniesienia się w tropikalny klimat jurajski, jaki panował na naszym terenie około 150 milionów lat temu.
Eksponatem miesiąca jest dacentrur, czyli jeden z roślinożernych dinozaurów. Ma niewielką głowę, ale za to potężne tylne łapy. Tym, co go wyróżnia wśród innych dinozaurów prezentowanych na wystawie paleontologicznej, są kolce na grzbiecie. Ich zadaniem była ochrona zwierzęcia. Tropy tego gada znaleziono w pobliżu Bałtowa.
Wystawę paleontologiczną w Muzeum Przyrody i Techniki można zwiedzać w godzinach pracy muzeum.