Stadnina Koni w Michałowie chce produkować sery z mleka pochodzącego, od hodowanych tam krów rasy Jersey. Zarząd stadniny podpisał w tej sprawie list intencyjny z Gminną Mleczarnią w Pierzchnicy. Obok słynnej na cały świat hodowli koni arabskich, od lat równie ważną gałęzią działalności w Michałowie jest hodowla bydła mlecznego.
Mleko od krów rasy Jersey uznawane jest za najlepszy surowiec do produkcji serów. Przede wszystkim bogate jest w karoten, witaminę A oraz sole mineralne – wyjaśnia prezes stadniny Marek Skomorowski. – Pomysł zrodził się spontanicznie. To czysta rasa mleczna. Mleko charakteryzuje się bogatą zawartością tłuszczu i białka. Liczymy, że nasze sery podbiją nie tylko lokalny, ale i krajowy rynek – mówi.
Piotr Dąbrowski, prezes zarządu mleczarni informuje, że powstały już pierwsze próbne partie. – Chcemy stworzyć coś wyjątkowego. Ser, który byłby inny. W tej chwili pracujemy nad jego recepturą, nad tym, żeby ten ser był jedyny w swoim rodzaju, a jednocześnie żeby udało się zachować jego powtarzalność. Przed nami jeszcze wiele pracy, bo wytworzyć produkt. To jedno, ale znaleźć zbyt to drugie – podkreśla.
Tylko w ubiegłym roku w Michałowie wyprodukowano ponad 8 tys. litrów mleka. Obecnie w stadninie hodowanych jest 350 krów mlecznych ras jersey i holsztyno-fryzyjskiej. Jak dowiedziało się Radio Kielce jedną z ważnych inwestycji jest budowa nowej hali udojowej.
Początek hodowli krów rasy jersey w Michałowie miał miejsce w latach 1988-1989. Wówczas zaimportowano 45 jałówek cielnych z Danii. Warto dodać, że krowy te mają na koncie wiele czempionatów oraz puchary i trofea za najwyższe wydajności w rasie.