7254 kibiców obejrzało z trybun Suzuki Areny piątkowy mecz 13. kolejki Fortuna 1. Ligi Korony z Widzewem Łódź. To rekord frekwencji na kieleckim obiekcie w tym sezonie.
– Bardzo dziękuję wszystkim, którzy przyszli na mecz, bo czuć było ich wsparcie. To było bardzo fajne spotkanie pod względem otoczki, bo przyjechał Widzew, czyli uznana marka. Na „Młynie” był super doping i widać było, że to nas niosło, bo zagraliśmy dobry mecz, mimo że przegrany – powiedział kapitan żółto-czerwonych Piotr Malarczyk.
Poprzednie spotkanie z największą liczbą widzów to pojedynek z 3 września z Miedzią Legnica, który obejrzało 6334 fanów.
W piątek Korona przegrała z Widzewem 0:1 i aktualnie jest wiceliderem, tracąc do prowadzącego w tabeli zespołu z Łodzi, siedem punktów. W najbliższą sobotę (23 października) o godzinie 12.40 podopieczni Dominika Nowaka zagrają w Polkowicach z miejscowym Górnikiem.