Sadzone są już pod koniec czerwca, a do października ogrodnicy muszą skupić się na wielu zabiegach pielęgnacyjnych, nawożeniu, aby jesienią zachwycały i nie były przerośnięte. Mowa o chryzantemach, które już pojawiły się na ostrowieckim targowisku. Mieszkańcy chętnie je kupują. Jak się okazuje, od kilku lat nie kojarzą się wyłącznie z cmentarzem.
Iga i Wojciech Kuflowie, właściciele Kuźni Kwiatów mówią, że ceny w tym roku nieznacznie wzrosną, maksymalnie o dwa złote. Powodem nie są jedynie ubiegłoroczne problemy w sprzedaży związane z zamknięciem nekropolii. Dużą rolę odgrywa też pogoda i ilość kwiatów u konkurencji. Drobnokwiatowe rośliny kupimy w cenie od 10 do 12 zł, z kolei za wielkokwiatowe zapłacimy między 20, a 25 zł.
– Im wcześniej kupujemy, tym są droższe. A 1 listopada wszyscy chcą wyprzedaż kwiaty, więc ta cena jest niższa – mówi Iga Kufel.
Sezon na kwiaty kupowane na cmentarz właśnie się rozpoczął. Zdaniem ogrodników, to właśnie teraz są najpiękniejsze. Jednak chryzantemy można kupić już od ponad miesiąca.
Od kilku lat te kwiaty wybierane są na ozdobę różnych miejsc. Trafiają m.in. do ogrodów, ale też do hoteli czy restauracji, gdzie stoją przy wejściu.
– Ludzie robią sobie różne wystroje z wykorzystaniem tych kwiatów i bardzo pięknie to wygląda – mówią ogrodnicy.
Na rynku można kupić chryzantemy jednokolorowe, które cieszą się największą popularnością. Klienci wybierają najczęściej stonowane kolory: żółte, kremowe i białe. W mniejszej ilości sprzedają się te trójkolorowe, które jeszcze kilka lat temu były intrygującą nowością.