Ryk silników, duża dawka adrenaliny i zapach benzyny towarzyszą uczestnikom zawodów Classicauto Cup, rozgrywanych na Torze Kielce w Miedzianej Górze. Impreza przyciągnęła kilkudziesięciu miłośników motoryzacji z całego kraju.
Na torze prezentowane są zarówno stare zabytkowe auta sportowe, jak i te nieco młodsze, które już zyskały status kultowych youngtimerów.
Wśród kierowców są zarówno osoby, które celują w zwycięstwo w całym cyklu, jak również ci, dla których motoryzacja jest pasją i świetną zabawą.
Jak mówi Mateusz Wiśniewski z Warszawy – tor w Kielcach to doskonałe miejsce do szlifowania swoich umiejętności.
– To bardzo fajne miejsce. Cieszymy się, że jest taka możliwość, że możemy tutaj pojeździć i zwiększać swoje umiejętności. Wiadomo jednak, że w przeszłości, kiedy kierowcy mieli do dyspozycji także fragment drogi krajowej, wrażenia z jazdy były jeszcze lepsze – dodaje.
Jednym z uczestników wydarzenia jest pan Sebastian, który w zawodach startuje swoją hondą CRX z 1990 roku. Jak zaznacza – jego obecność na torze jest podyktowana przede wszystkim chęcią dobrej zabawy.
– To samochód zabytkowy, którym przyjechałem, żeby zaznać sportowej rywalizacji. Nie oczekuję super rezultatu, ponieważ jest to auto drogowe w oryginalnej wersji, a nie pojazd przygotowany specjalnie do ścigania się. Dlatego na torze chcę się głównie dobrze bawić – dodaje.
Classicauto Cup to cykl imprez organizowany od 2006 roku na obiektach wyścigowych w całej Polsce. Uczestnicy startują w jednej z 5 grup w zależności od wieku pojazdu oraz jego osiągów.
Wyświetl ten post na Instagramie