Dzisiejsza wyprawa mogła skraść serca wszystkim miłośnikom kontaktu z naturą, bezkresnych przestrzeni i spektakularnych górskich krajobrazów. Znaleźliśmy się w Kirgistanie, gdzie przebiegał kiedyś Jedwabny Szlak, w miejscu ścierania się wpływów wielu państw i kultur.
Zakosztowaliśmy życia nomadów, podziwiając potężne szczyty Tienszanu i Pamiru. Wspominaliśmy jedno z pierwszych przepłynięć jeziora Kel-suu i próbę przepłynięcia po raz pierwszy rzeki Kok-kija na granicy Kirgistanu i Chin, pierwsze w historii zdobycie zachodniego szczytu Sary-Beles (4650 m), a także 400 kilometrową wyprawę na koniach po górach sięgających 4000 metrów, z jeziora Song-kol do jeziora Issyk-kul.
Zajrzeliśmy do Dziecięcego Ośrodka Wypoczynkowo-Rehabilitacyjnego położonego nad jeziorem Issyk-kul, drugim co do wielkości jeziorem górskim na świecie, po jeziorze Titicaca. Kontrast turkusowej wody z majestatem gór zapierał dech w piersiach.
Gościem Jerzego Jopa był jezuita Damian Wojciechowski, misjonarz żyjący w Kirgistanie od 2004 roku, autor pierwszego w historii albumu fotograficznego o tym kraju pt. „Kirgistan – gdzie góry dotykają nieba”.
Wyprawa w góry Sary-Beles w Kirgistanie
Rzeka marzeń – Kok-kija w Kirgistanie
Wyprawa konna znad Song-kol do jeziora Issyk-kul w Kirgistanie