Czy prezydent Ostrowca Świętokrzyskiego Jarosław Górczyński ignoruje jednego z miejskich radnych? Mateusz Czeremcha nie może doprosić się odpowiedzi od włodarza miasta, dotyczącej liczby osób oczekujących na mieszkanie komunalne.
Temat został wywołany dzisiaj podczas sesji rady miejskiej, gdy podejmowano decyzję o przekazaniu sześciu mieszkań komunalnych dla OTBS na wynajęcie.
Radny uważa, że przekazywanie mieszkań na wynajem to uszczuplanie zasobów komunalnych. W związku z tym interesowała go liczba oczekujących na takie wsparcie. Pytał, czy nie powstaną jeszcze większe problemy, związane z otrzymaniem lokalu komunalnego. Uważa też, że mieszkań nie przybywa.
Prezydent Jarosław Górczyński odpowiada, że takie mieszkania powstały np. na ulicy Parkowej. Teraz remontowany jest na ten cel budynek przy Osadowej.
– Co do liczby osób oczekujących, to pan dyrektor ZUM-u Łukasz Dybiec, którego nie ma na sesji, bo jest dostępny online, prześle taką precyzyjną informację – zwrócił się do radnego prezydent.
Mateusz Czeremcha mówi, że to nie pierwszy raz, kiedy nie może doprosić się odpowiedzi od prezydenta. Jego zdaniem udzielanie informacji radnym to obowiązek, który reguluje ustawa o samorządzie gminnym.
– Poprzednim razem, kiedy o to pytałem, pan prezydent też obiecywał, że taką informację mi prześle, a do dziś nie doczekałem się odpowiedzi – żali się Mateusz Czeremcha.
Radny poprosił przewodniczącą Irenę Rendudę-Dudek do zmobilizowania prezydenta do odpowiedzi, po czym Jarosław Górczyński odpowiedział, że odpowiedź radny otrzyma w przyszłym tygodniu.