Roczna Adelka potrzebuje pomocy. Dziewczynka choruje na rdzeniowy zanik mięśni. To choroba, która stopniowo może doprowadzić do śmierci.
Adelka jest podopieczną Fundacji Miśka Zdziśka „Błękitny Promyk Nadziei”. Jak informuje Dariusz Lisowski, prezes organizacji, już po miesiącu od narodzin dziewczynki jej rodzice zorientowali się, że ich córka zaczęła słabnąć. Przestała podnosić nóżki, uśmiechać się i nawet przestała płakać.
– Choroba jest bardzo groźna i prowadzi do śmierci. Stopniowo zabiera możliwość poruszania się, przełykania i oddychania, aż w końcu niszczy najważniejszy mięsień, czyli serce. Rodzice są przerażeni, ponieważ choroba bardzo szybko postępuje, a oni są bezsilni – mówi Dariusz Lisowski.
Życie dziewczynki uratować może specjalistyczny lek, ale rodziny dziecka nie stać na jego zakup. Koszt tego specyfiku, to 2,3 mln dolarów.
– Rodzice Adelki zwrócili się do naszej fundacji z prośbą o pomoc w zebraniu pieniędzy na leczenie córeczki. Jest nadzieja, ponieważ jest lek, który może doprowadzić do tego, że ta choroba zostanie zatrzymana. Niestety, lek którego potrzebuje dziewczynka jest bardzo drogi. Nawet gdyby rodzice Adelki sprzedali wszystko, co mają, to i tak nie wystarczyłoby na jego zakup. Dlatego bardzo proszę wszystkich mieszkańców województwa świętokrzyskiego o pomoc dla tej dziewczynki. Ona walczy o życie – dodał Dariusz Lisowski.
Dziewczynce można pomóc, wpłacając dowolne datki na konto 23 1240 4982 1111 0010 6253 6955 z dopiskiem „Na leczenie Adelina Motenko”. Na rzecz Adelki można również przekazać 1 proc. podatku dochodowego wpisując w rozliczeniu PIT nr KRS Fundacji Miśka Zdziśka 0000422283 i w celu szczegółowym należy dopisać „Adelina Motenko”.