Sąd Okręgowy, a nie rejonowy w Kielcach zajmie się sprawą dwóch mężczyzn, podejrzanych o podpalenie składowiska niebezpiecznych odpadów w Nowinach. Do pożaru doszło w kwietniu 2020 roku.
O jego spowodowanie podejrzani są 25-letni Patryk B. i 28-letni Patryk B., mieszkańcy jednej z podkieleckich miejscowości. Prokurator przedstawił im zarzut spowodowania zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu o wielkich rozmiarach. Na wniosek prokuratora zostali też tymczasowo aresztowani. W marcu areszt zamieniono na dozór policji i zakaz opuszczania kraju.
Sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w Kielcach. Podczas dzisiejszego posiedzenia, podjęto decyzję o przekazaniu jej do sądu wyższej instancji. Jak uzasadniał sędzia Krzysztof Czarnecki, właściwym do rozpoznania będzie Sąd Okręgowy w Kielcach, ponieważ doszło do uszkodzenia mienia znacznej wartości. Przesłuchani w charakterze podejrzanych nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów, jednak złożyli wyjaśnienia. Grozi im do 10 lat więzienia. Łączna kwota strat to ponad 1,4 mln zł. W akcji gaśniczej uczestniczyło 36 jednostek straży pożarnej.
Pogorzelisko w tym roku zostało uprzątnięte. Prace zostały zlecone przez Starostwo Powiatowe w Kielcach, które domaga się zwrotu kosztów od właściciela składowiska.