Mobilny punkt szczepień przeciw Covid-19 sprzed Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego wyruszył w trasę po Ponidziu. We wtorek (28 września) zaparkował przy gminnej bibliotece w Złotej w powiecie pińczowskim. Przez trzy godziny zaszczepiło się jednak zaledwie sześć osób.
Pracownicy mobilnego punktu są zdziwieni tak małym zainteresowaniem szczepieniami. Pielęgniarka Joanna Kozakowska-Kuc przekonuje, że szczepienia w znaczny sposób zwiększają odporność przed wirusem i chronią przed ciężkim przebiegiem choroby.
– Mieszkańcy mieli do wyboru dwa preparaty, ale wszyscy zdecydowali się na jednodawkową szczepionkę firmy Johnson & Johnson. Na dwudawkowy preparat Pfizera nikt się nie zdecydował – dodała.
Dariusz Mularczyk, ratownik medyczny przyznaje, że w ostatnim czasie drastycznie spadło zainteresowanie i tempo szczepień, a w mniejszych miejscowościach ludzie po prostu nie chcą się szczepić. To za mało, by uzyskać odporność zbiorową, stąd władze województwa zachęcają do szczepień między innymi w mobilnym punkcie, który porusza się po naszym regionie.
Mobilny Punkt Szczepień jutro (29 września), zaparkuje przy centrum kultury w Czarnocinie. W czwartek dotrze przed plac przy ośrodku zdrowia w Opatowcu, z kolei 1 października odwiedzi Wiślicę, gdzie będzie stacjonował na placu przy parku. Natomiast 2 października mobilny punkt będzie czekać na chętnych na placu targowym w Nowym Korczynie, a 3 października przy ośrodku kultury zaszczepić się będą mogli mieszkańcy Stopnicy.
Szczepienia przeciw COVID-19 w mobilnym punkcie wykonywane są od 10.00 do 13.00.