Dwoma ekscytującymi koncertami rozpoczął się wczoraj, w Kieleckim Centrum Kultury, Memorial To Miles Targi Kielce Jazz Festival.
Zaszczyt otwarcia festiwalu swoją muzyką przypadł wywodzącemu się z Pińczowa artyście, Arturowi Dutkiewiczowi. Ceniony pianista, z racji licznych występów poza granicami kraju zwany ambasadorem jazzu, nie krył radości.
– Czuję się tutaj tak, jakby czas się zatrzymał, ponieważ był tu Włodzimierz Stefan Kutrzeba, mój profesor od fortepianu. Powiedział, że gram jak dojrzałe wino, więc można powiedzieć, że zyskałem jego aprobatę – żartował pianista w rozmowie z naszą reporterką. Dodał, że miło było spotkać się też z przyjaciółmi i powspominać czasy kieleckie.
Trio Artura Dutkiewicza oczarowało publiczność kompozycjami leadera i kunsztem wykonawczym, więc brawom nie było końca. Radosnego optymizmu nie krył też Andrzej Mochoń, prezes Targów Kielce, tytularnego sponsora festiwalu.
– Przed każdym festiwalem długo deliberujemy i uważnie ustalamy program nie pod swoje gusta, lecz pod gusta odbiorców, tak, by wszyscy miłośnicy jazzu znaleźli coś dla siebie. Chcemy też, żeby zawsze zagrał ktoś z regionu, a także jakiś trębacz. Patron festiwalu grał przecież na trąbce – mówił Andrzej Mochoń
Pierwszy festiwalowy wieczór zakończył energetyczny występ Yarosh Organ Trio z gościnnym udziałem Domika Wani – pianisty, który jako pierwszy polski jazzman, nagrał solowy album dla najbardziej prestiżowej jazzowej wytwóni świata ECM Records. Koncertowy maraton Memorial To Miles – Targi Kielce Jazz Festival’u będzie trwał aż do niedzieli, 26 września. Fanów jazzu czekają jeszcze występy 6 znakomitych artystów i ich zespołów.