W 2. kolejce Ligi Mistrzów, po świetnym meczu, piłkarze ręczni Łomży Vive Kielce pokonali w Hali Legionów Telekom Veszprem 32:29 (17:12).
– Nasi chłopcy wśród tej wspaniałej publiczności zademonstrowali wielki charakter i wolę walki – cieszył się Krzysztof Lijewski.
– W każdym elemencie gry pokazali się tak, jak żeśmy z Talantem to sobie wyobrażali przed meczem. Bardzo mocna obrona. Prowokowaliśmy przeciwników do rzutów z niewygodnych pozycji. Szybcy byli Dylan Nahi i Arek Moryto w kontrataku, a Karacić w pierwszej i Dujszebajew w drugiej połowie kontrolowali tempo. Dzisiaj naprawdę byliśmy lepsi od bardzo dobrego rywala jakim był Telekom Veszprem – pochwalił na koniec zespół jego drugi trener.
– W pierwszej połowie więcej było rzutów łatwiejszych do obrony. Potem Petar Nenadić był nie do zatrzymania z 6 metrów – ocenił Mateusz Kornecki.
– W drugiej odsłonie mogliśmy rzucić więcej i wtedy końcówka byłaby spokojniejsza. Ale nie ma co narzekać. Wygraliśmy i dwa punkty zostają u nas – dodał z zadowoleniem bramkarz Łomży Vive.
– Kielce w domu zawsze są faworytem. Obojętnie z kim grają – powiedział Manuel Strlek.
– Słabiej zagraliśmy początek meczu. Zrobiliśmy za dużo błędów. W kilku sytuacjach nie trafiliśmy i później było już trudniej gonić wynik – podsumował skrzydłowy wicemistrzów Węgier.
Łomża Vive Kielce – Telekom Veszprem 32:29 (17:12)
Łomża Vive Kielce: Kornecki, Wolff – A. Dujshebaev 7, Moryto 6, Nahi 5, Karačić 4, Vujović 3, Kulesh 2, Tournat 2, Karalek 2, Gudjonsson 1, Thrastarson, Surgiel, Sanchez, Gębala, Sićko
Telekom Veszprem: Cupara, Corrales – Nenadić 9, Marguc 5, Maqueda 4, Yahia 3, Manaskov 3, Strlek 2, Lauge Schmidt 1, Blagotinsek 1, Sipos 1, Nilsson, Ligetvari, Mahe, Ilic, Lekai
W innych meczach grupy B:
Barcelona – Motor Zaporoże 36:25
Porto – Flensburg 28:27
PSG – Dynamo Bukareszt 41:30
W środę (29.09.) o 18.45 w 3. kolejce mistrzowie Polski zagrają na wyjeździe z Motorem Zaporoże.