Nowoczesna stołówka szkolna powstała w kunowskiej szkole podstawowej przy ulicy Fabrycznej. Gmina pozyskała z budżetu państwa 80 tys. zł na wyremontowanie pomieszczeń kuchni i jadalni, a także zakup niezbędnego sprzętu. Ze swojej strony dołożyła tylko 20 tys. zł.
Jak informuje burmistrz Kunowa Lech Łodej, dzięki poczynionym zakupom możliwe jest także dowożenie obiadów do szkoły w Wymysłowie. Na terenie gminy dzieci nie jedzą już posiłków przygotowanych przez firmę cateringową. Cieszy się, że najmłodsi mogą spożywać posiłki pełnowartościowe, świeżo przygotowane i ciepłe, bo z zamówionym jedzeniem różnie bywało.
Świętokrzyski kurator oświaty Kazimierz Mądzik mówi, że program „Posiłek w szkole i w domu” ma przyczynić się do rezygnacji z cateringu. Nadal w wielu świętokrzyskich szkołach dominują zamawiane posiłki z uwagi na to, że są tańszym rozwiązaniem.
Poseł Andrzej Kryj mówi, że rząd daje pieniądze na stołówki szkolne, aby dzieci nie musiały chodzić głodne i uważa, że są to dobrze wydane pieniądze. W tym roku takie miejsca powstają jeszcze w Bałtowie czy Ćmielowie.
Wiosną tego roku wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz otwierał taką stołówkę w gminie Zawichost. Jak podkreśla, to wszystko z myślą o najmłodszych i życzyłby sobie, żeby ich powstawało coraz więcej.
W ubiegłym roku gmina Kunów, także z pomocą rządowych środków, wyremontowała stołówkę i kuchnię w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Janiku.