Donald Tusk powinien przeprosić polityków Nowej Lewicy – uważa Andrzej Szejna, poseł tej formacji.
Parlamentarzysta tłumaczył dziś w Kielcach, że bardzo pozytywnie zaskoczyła go inicjatywa byłego premiera, który zaapelował do Jarosława Kaczyńskiego, by wpisać do konstytucji zapis, że wypowiedzenie umowy międzynarodowej możliwe byłoby tylko, gdyby zgodziło się na to dwie trzecie parlamentarzystów.
– Dlaczego w moim głosie brzmi sarkazm? Dlatego, że kiedy Sojusz Lewicy Demokratycznej, a dziś Nowa Lewica głosował za ratyfikacją Funduszu Odbudowy Gospodarczej i chcieliśmy żeby 750 mld zł trafiło do Polski, spotkaliśmy się z falą krytyki. Dziś słyszę, że można, że pan premier Tusk może wspólnie z Jarosławem Kaczyńskim zmieniać konstytucję – tłumaczył Andrzej Szejna.
Jak podkreślał, samą inicjatywę zmiany konstytucji, która ma chronić nasz kraj przed zwolennikami wyjścia z Unii Europejskiej uważa za słuszną.
Andrzej Szejna zapowiedział też rozmowę z Bogdanem Wentą, prezydentem Kielc. Będzie namawiał go, żeby w Kielcach powstało Rondo Praw Kobiet. Taki wniosek po apelu polityka Nowej Lewicy złożył Kamil Suchański, były przewodniczący Rady Miasta Kielce, ale do tej pory żadne z rond nie zostało tak nazwane.
Sympatycy i politycy lewicy zapowiadają też zbieranie podpisów pod projektem ustawy dopuszczającej bezwarunkową aborcję do 12 tygodnia ciąży.