Centralne Biuro Antykorupcyjne prowadzi postępowanie w skarżyskich zakładach zbrojeniowych Mesko. Prezes zarządu spółki Elżbieta Śreniawska potwierdza, że śledztwo jest prowadzone i dotyczy zakupów inwestycyjnych z lat 2015-2021.
– Wydaliśmy dokumenty i ja byłam przesłuchiwana. Tylko tyle mogę powiedzieć na ten temat, bo nie mogę komentować procesu, który się toczy. Zbyt wcześnie na wnioski – dodała.
Rzecznik Prokuratury Rejonowej w Krakowie Katarzyna Duda potwierdza, że postępowanie jest prowadzone w sprawie i nie postawiono jeszcze żadnych zarzutów.
Przypomnijmy, że jednocześnie w Mesko prowadzone są postępowania w sprawie śmiertelnego wypadku, do jakiego doszło w zakładzie 8 września oraz wypadku z 29 kwietnia. W wyniku kwietniowego zdarzenia, ranna została 48-lenia kobieta, która kilka tygodni później zmarła.
Elżbieta Śreniawska zaznacza, że równolegle śledztwo w tej sprawie prowadzą: prokuratura w Skarżysku, wewnętrzna komisja powołana przez zakład oraz eksperci z Wojskowego Instytutu Technicznego.
– Przekazaliśmy próbki do badania bezpośrednio po wypadku, teraz czekamy na wyniki pracy – dodała.
Wydział, na którym doszło do wypadku częściowo wrócił do pracy, ale wciąż przerwa trwa w miejscu, w którym doszło do tragedii. Trwa sprawdzanie procedur i bezpieczeństwa w tym miejscu. Zakład rozpoczął także proces wdrażania nowych zasad poprawiających bezpieczeństwo.