Zmęczeni, ale szczęśliwi – tak swoje odczucia opisywali uczestnicy IX Pielgrzymki Rowerowej z Kielc na Święty Krzyż, z udziałem biskupa Mariana Florczyka.
Pątnicy dotarli pod bramy najstarszego w Polsce sanktuarium po niemal pięciogodzinnej podróży. Dla większości z nich pogoda nie stanowiła dużego problemu. Niektórzy podkreślali, że była wręcz uatrakcyjnieniem 35-kilometrowej trasy.
– Towarzyszyła nam lekka mżawka, ale wiatr wiał w plecy, co zdecydowanie pomagało w jeździe – mówił jeden z pątników.
– Było ciężko, ale jak na mój wiek nieźle. Mam już 73 lata i nie przyjechałem jako ostatni. Ponadto udało mi się pokonać raka, tak że mam za co dziękować – dodaje kolejny uczestnik pielgrzymki.
Jak mówi biskup Marian Florczyk, wzajemna modlitwa i życzliwość pielgrzymów pozwoliły zbudować niezwykłą wspólnotę.
– Dzięki pomocy funkcjonariuszy Policji, a także mieszkańców Bęczkowa czy Krajna, którzy nas ugościli posiłkiem czy ciepłą herbatą, dojechaliśmy w dobrych nastrojach. Dodatkowym umocnieniem dla pątników jest wspólna modlitwa w Sanktuarium – dodaje.
W pielgrzymce po raz kolejny wziął udział świętokrzyski kurator oświaty Kazimierz Mądzik, który podkreśla, że jest to połączenie aktywności fizycznej z potrzebą duchową i modlitwą.
IX Pielgrzymkę Rowerową na Święty Krzyż organizują Referat Kultury Fizycznej i Sportu Kurii Diecezjalnej oraz Caritas Diecezji Kieleckiej.