W Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie odbyły się uroczystości beatyfikacyjne kardynała Stefana Wyszyńskiego i Matki Elżbiety Czackiej.
Uroczystość odbyła się w niedzielę w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie. Papieski wysłannik, kardynał Marcello Semeraro w homilii przypomniał, że testamentem prymasa Wyszyńskiego było hasło „Będziesz miłował”.
W ceremonii uczestniczyli m.in. parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości z województwa świętokrzyskiego:
Poseł Krzysztof Lipiec podkreślił, że było to historyczne wydarzenie, skierowane nie tylko do ludzi Kościoła Katolickiego w Polsce i na świecie, ale także do osób nie związanych z Kościołem, ponieważ zarówno Matka Czacka jak i Prymas Wyszyński to postaci godne naśladowania.
– Prymas Wyszyński to postać niezłomna, on przeprowadził nas przez czerwone morze komunizmu, zawsze dawał świadectwo przywiązania do świętej wiary katolickiej i do naszej Ojczyzny w niełatwym czasie. To dzięki niemu żyjemy dziś w wolnej Polsce. Natomiast Matka Elżbieta Róża Czacka to postać, z której dziś wszyscy powinni czerpać wzór do naśladowania, jak służyć ludziom – dodał.
Anna Krupka, wiceminister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu podkreśla, że udział we mszy beatyfikacyjnej kardynała Stefana Wyszyńskiego był dla niej wyjątkowym wydarzeniem. Ocenia, że to także ważny moment dla Polski i polskiego Kościoła.
– Kardynał Stefan Wyszyński, Prymas Tysiąclecia, był duchowym przywódcą w trudnych dla naszej Ojczyzny czasach, to dzięki niemu odrodziła się suwerenna Polska, dzięki niemu przetrwał w kraju Kościół Katolicki, bo kardynał przeciwstawił się atakom wymierzonym w polski Kościół, mówiąc na próby podporządkowania komunistom: non possumus. Także Jan Paweł II zwrócił się po wyborze na papieża zwrócił się do kardynała Wyszyńskiego, mówiąc że nie byłoby Polaka na Stolicy Piotrowej, gdyby nie jego niezłomna wiara – przypomniała wiceminister.
Piotr Wawrzyk, wiceminister spraw zagranicznych powiedział, że to była dla niego bardzo wzruszająca uroczystość i w ostatnich latach jedno z najważniejszych wydarzeń w historii polskiego Kościoła.
– To szczególne postaci dla mnie jako osoby, która wychowała się na nauce Prymasa Wyszyńskiego. To szczególny moment. Również siostra Elżbieta Róża Czacka jest mi bardzo bliska z racji działalności społecznej. Dlatego też bardzo wzruszające i ważne chwile. Myślę, że do tego co było powiedziane podczas homilii będziemy często wracać. Nie robi się wszystkiego tylko dla siebie, ale trzeba pamiętać o innych, to było główne przesłanie homilii – dodał Piotr Wawrzyk.
W uroczystej mszy świętej beatyfikacyjnej w Świątyni Opatrzności Bożej wzięły udział rzesze wiernych, przedstawiciele Kościoła z Polski i zagranicy, prezydent Andrzej Duda przedstawiciele rządu i sejmu.